Oświadczenie w odpowiedzi na komunikat Kurii Częstochowskiej z dnia 24 kwietnia br.
1. Po pierwsze to nieprawda, że tych kilka osób, które spotkały się z Arcybiskupem Wacławem Depo 16 kwietnia bieżącego roku, w kurii w Częstochowie są przedstawicielami mieszkańców Czatachowy. Oni reprezentują tylko siebie i swoją nienawiść do ojca Daniela i katolickiej Wspólnoty „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”. Pani sołtys Czatachowy nic o tym nie wiedziała, że są osoby, które samozwańczo ogłosiły się reprezentantami tej wsi. Ona reprezentuje wieś i jej mieszkańców. Została pominięta i zlekceważona, tak jak pozostała większość mieszkańców Czatachowy, którzy są oburzeni zachowaniem tych kilku osób oraz zachowaniem Arcybiskupa Wacława Depo i księdza Mariusza Bakalarza.
Kościół w Czatachowie i wszystko co jest na tej posesji nie należy do Arcybiskupa Depo i nie jest jego własnością. Należy to do Kościoła świętego, do wiernych, którzy w pełni utrzymują to miejsce i dbają o nie.
2. Szokujące i gorszące są zapowiedzi Arcybiskupa Depo, że za wszelką cenę chce mnie usunąć ze stanu kapłańskiego. Widać w jakim tragicznym stanie jest Arcybiskup, który oddał swoją duszę szatanowi. Tak nienawidząc mnie i wiernych Kościoła Katolickiego. Jestem tutaj 25 lat i z Woli Boga mam tu być do końca życia, modląc się i posługując dla dobra dusz ludzkich i pożytku Kościoła Katolickiego. Dlatego nigdy nie opuszczę z wiernymi tego miejsca. W pełni legalnie i zgodnie z prawem jestem administratorem i opiekunem Kościoła i całej posesji. Jestem zameldowany legalnie co zostało potwierdzone przez Wojewodę Śląskiego.
3. Szokujące jest poparcie Arcybiskupa dla tych osób, które agresywnie i szkalująco atakują nas i obrażają od kilku lat na różne sposoby. W Niedzielę Palmową ja i towarzyszące mi osoby zostaliśmy zaatakowani przez tych złośliwych, agresywnych sąsiadów. W czasie tej napaści kiedy osaczyły mnie te osoby i obrażały jeden z nich straszył mnie, że mnie pobije, poszczuł psem, który mnie pogryzł. Jest dowód pogryzienia przez psa w postaci dokumentacji medycznej i zdjęć.
Policja stwierdziła, że pies nie miał aktualnych szczepień, i że zachowanie tych sąsiadów jest karygodne.
Popierając takich ludzi Arcybiskup Depo i jego współpracownicy gorszą wiernych i przynoszą hańbę i wstyd Kościołowi.
Poparcie udzielone przez Biskupa tym sąsiadom, którzy terroryzują wieś jest szczególnie wstrętne.
Dziecko, które tam było, było przerażone agresją swoich rodziców i innych osób względem mnie, bezbronnego kapłana.
4. Szczególnie niebezpieczne jest podejście Arcybiskupa Depo, że będzie spotykał sie z tymi tylko ludźmi, którzy terroryzują wioskę i jej mieszkańców a odrzuca możliwość spotkania z innymi mieszkańcami Czatachowy, którzy mają krytyczne zdanie wobec poczynań Biskupa i tych aroganckich, samozwańczych przedstawicieli Czatachowy.
5. Chciałbym przypomnieć Arcybiskupowi Wacławowi Depo i księdzu Mariuszowi Bakalarzowi oraz pozostałym współpracownikom Biskupa iż każdy kto jest członkiem loży masońskiej jest ekskomunikowany, uporczywie trwa w pysze i uporze, w grzechach ciężkich, jest wydalony z kapłaństwa czyli jest poza Kościołem oraz nielegalnie przebywa w budynkach Kościelnych.
Ojciec Daniel Galus wraz z Katolicką Wspólnotą „Miłość i Miłosierdzie Jezusa” oraz z wieloma mieszkańcami Czatachowy, którzy nas całym sercem wspierają.