Odnośnie programu ,,Alarm” cd

W tej wiadomości pragnę się odnieść do programu „Alarm” wyemitowanego przez TVP1 12.09.2022r o godzinie 20.10

Z rozmów z wieloma osobami, które oglądały ten reportaż wynika, że są oburzeni tym co zobaczyli. Ja również jestem zbulwersowany w jaki sposób ja, Wspólnota i wierni zostaliśmy przedstawieni w tym programie.

Z treści programu jasno wynika, że ten ohydny reportaż powstał z inicjatywy i gorliwym wsparciu ze strony Arcybiskupa Wacława Depo i Kurii Częstochowskiej. Także dzisiaj 16 września, pojawili się w Czatachowie, przy Kościele dziennikarze z kamerami, którzy mówili, że są z polecenia Arcybiskupa Depo.

Program ten miał za cel zniesławienia nas, ośmieszenie, a przede wszystkim zniszczenie mnie i Wspólnotę „ Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, oraz powstrzymanie wiernych we wspieraniu tego dzieła i zniechęceniu do przyjazdu tutaj.

Ten program to jeden wielki kicz i bełkot. Kłamstwo na kłamstwie, wyzwiska, szyderstwa, perfidia i fałsz. Ale nie ma co się dziwić, skoro jeden z dziennikarzy z tego programu, który był w Czatachowie pod koniec sierpnia br. zwierzył się, że jest w ciężkiej depresji i leczy się psychiatrycznie. Cały reportaż jest bardzo depresyjny, pełen halucynacji, przewidzeń i obłędu.

Redaktor Jacek Łęski w tym reportażu sprawia wrażenie, że ten program powstał na zamówienie. Jestem ciekaw ile i kto Mu za to zapłacił? Bo bez żadnych hamulców moralnych wyzywa, złorzeczy, obraża i kłamie.

Z kolei Ksiądz Mariusz Bakalarz rzecznik Kurii Częstochowskiej kłamie, manipuluje i swoją postawą coraz bardziej kompromituje siebie, Arcybiskupa i Kościół Częstochowski. Sprawia wrażenie człowieka niewierzącego w sutannie, którego celem jest zniszczenie mojej osoby i Wspólnoty, co stało się już Jego obsesją.

W programie występuje również mężczyzna o imieniu Piotr. Ukrywa się pod maską. Widać, że bardzo wstydzi się tego co mówi. W tym programie występuje dominikanin o. Emil Smolana, który wydaje się zagubiony i mówi coś od rzeczy.

Swoje miejsce w tym programie znalazł Proboszcz z Żarek Ksiądz Stanisław Kotyl, który mówił coś o jedności w Kościele, a zapomniał dodać, że sam mówił wiernym: „ Że jakby był inny biskup, to by przyjechał do ojca Daniela, porozmawiał, pojednał się z Nim i Wspólnotą”.

Nasz brat Marcin ukazany w tym programie z wiarą i kulturą bronił tego miejsca, pomimo że redaktor, który z Nim rozmawiał kpił sobie z Jego postawy.

Również była ukazana postać naszej siostry z Włoch Luigii, która wyraziła swoje oburzenie wobec filmujących i atakujących Ją dziennikarzy. Został wykpiona i ośmieszona.

 

W lutym tego roku jak się teraz okazało byli dziennikarze z TVP z programu „ Alarm”. Ale wtenczas myśleliśmy, że to są jacyś przebierańcy i prowokatorzy. Przyjechali nieoznakowanym samochodem, z nieoznakowaną kamerą, bez plakietek jak również nie chcieli potwierdzić legitymacją dziennikarską swojej autentyczności. Byli agresywni, zastraszali ludzi, chcieli na siłę wejść na teren kościelny i do Kościoła. Wyglądali jak zwykli chuligani. Dlatego nie chcieliśmy wpuścić ich do środka, czy otwierać bramy, bojąc się, że będą prowokować i wszczynać awantury,

a trwała w tym czasie modlitwa w Kościele. Niektórzy świadkowie tego zajścia widzieli, że jeden z nich ma w kaburze broń, prawdopodobnie był to pistolet hukowy.

W tym programie zarzucono nam, że jesteśmy sektą, co jest fałszem i nieprawdą. Jesteśmy Katolicka Wspólnotą w SERCU Katolickiego Kościoła. Kochamy Kościół i modlimy się o nową wiosnę w Kościele. Modlimy się , ewangelizujemy, świadczymy o Miłości i Miłosierdziu Jezusa.

Na Mszę świętą w Niedzielę jak i na spotkania przyjeżdżają setki, a nawet tysiące wiernych. Zapraszamy wszystkich do tego pięknego miejsca modlitwy wybranego przez Boga i Maryję. Przyjeżdżajcie w wielkiej liczbie na kolejne spotkania. Oczekujemy na was z radością.

Suspensa nałożona na mnie jest nieważna, bo zostałem ukarany za sprzeciw wobec obostrzeń sanitarnych, za przyjmowanie ludzi do Kościoła, w okresie tzw. lock down, za udzielanie w tym czasie wiernym sakramentów, za zachęcanie do używania z wiarą wody święconej. I zostałem ukarany za obnażanie prawdy o mafii pedofilsko-gejowskiej w Archidiecezji Częstochowskiej.

Sprawuję więc swoją posługę kapłańską w sposób godziwy i ważny. Każdy więc, kto przyjeżdża do tego miejsca, przyjmuje Sakramenty, modli się – nie popełnia żadnych grzechów, a otrzymuje obfitość Bożych łask, darów i Boże błogosławieństwo oraz uzdrowienie i uwolnienie od zła. Dlatego kary i zakazy ze strony Arcybiskupa i innych duchownych są nieważne, i są ciężkim grzechem przeciwko jedności Kościoła i zbawieniu dusz.

Ja i Wspólnota dziękujemy za słowa wsparcia i modlitwę za nas w tym trudnym dla nas czasie. Modlimy się również za was, polecając Matce Boskiej Bolesnej.

Ufamy Panu Jezusowi i Maryi Niepokalanej, że z tego prześladowania będzie wielkie dobro duchowe dla wielu. Modlimy się i prosimy was o modlitwę za tych, którzy nas prześladują i niszczą: Arcybiskupa Częstochowskiego i jego współpracowników oraz redakcję programu „Alarm”.

Ojciec Daniel Galus

wraz z Katolicką Wspólnotą „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”.