W Czatachowej Ewangelia się wypełnia!

19.sty.2011

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Na imię mi Magdalena, mam 30 lat. Wewnętrznie rozdarta, świadoma, że pewne sprawy w moim życiu zaszły za daleko, a nie bardzo wiedząc jak sobie poradzić z ich rozwiązaniem zaczęłam szukać ratunku. Dnia 16 września 2010 roku wraz ze znajomymi uczestniczyłam we Mszy Św. w Pustelni. Już wchodząc bramą czułam jak bardzo niegodna jestem bycia w tak wyjątkowym miejscu.

Choć nieco inne, nie było mi ono obce, bowiem miałam okazję być Tu już wcześniej, tyle tylko, że okres ok. dobrych 10-ciu lat sprawił, że bagaż z jakim ponownie Tu przybyłam znacznie przybrał na wadze. Tytuł jaki nadałam swemu świadectwu nie jest przypadkowy, bowiem w czytaniu (Łk 7,36-50) na ów dzień Pan Jezus odpuszcza grzesznej kobiecie jej liczne grzechy. Zapewne teraz wielu z Państwa moje grzechy będą kojarzyć się wyłącznie z jednym, ale wierzcie mi Państwo spustoszyć duszę może wiele innych niemniej istotnych grzechów. Dziękuję Ci Panie Boże za Ojca Daniela, w którym żywym jest Jezus Chrystus, z którym w ów dzień i ja mogłam porozmawiać, choć nie łatwo było mi cokolwiek z siebie wykrztusić (bo czy w 5 min. można streścić dobrych 10 lat). Dziękuję Ci Ojcze Danielu, bowiem rzeczą bezcenną jest to co dla mnie uczyniłeś, mianowicie uratowałeś moją duszę od śmierci. Dnia 18 września 2010 roku na spotkaniu otwartym 40-tym (ostatnim w Pustelni) przystąpiłam do sakramentu pokuty i pojednania. Odtąd zrywając z trwania w grzechu staram się zmieniać swoje życie.

Napisać odważyłam się po spotkaniu otwartym w dniu 15 stycznia 2011 r. po powrocie, z którego prosząc Pana Boga o słowo dla siebie otwarłam Pismo Święte, a wzrok mój padł na fragment (Łk 24, 1-11) zatytułowany "Pusty Grób"(…), fragment nierozerwalnie związany z Marią Magdaleną.

Niniejsze świadectwo z całego serca chciałabym dedykować Najświętszej Maryi Pannie Jasnogórskiej, która oddała mnie w ręce swego syna. Dziękuję Ci Mamo.

Magdalena z Myszkowa.

Czytaj również

W obronie ks.Michała Olszewskiego

W obronie ks.Michała Olszewskiego

Umiłowani Siostry i Bracia na początku Wielkiego Tygodnia został bezprawnie zatrzymany Ks. Michał Olszewski, Sercanin, prawy i oddany Bogu i wiernym Kapłan. Próbują zniszczyć Tego Kapłana ludzie bez sumienia. Stańmy w obronie Ks. Michała modlitwą i dobrym słowem....