Ale zanim przejdziesz do słuchania kilka słów ode mnie odnośnie tego co się wczoraj stało.
Jedni powiedzą, że to wina sprzętu, inni że to wina ludzi, a jeszcze inni że wina rogatego, któremu się te transmisje nie podobają. Ja twierdzę, że jest to działanie złego. Technicznie niewiele można zrobić by sytuację poprawić. Najwięcej możemy tu zdziałać modlitwą. Dlatego proszę wszystkich, którym zależy na tych transmisjach, o silną modlitwę z całego serca, by Dobry Bóg nam błogosławił i nie dopuścił nigdy więcej do podobnej sytuacji. To ważne by nie zapomnieć o modlitwie w tej intencji. Kto może niech dziesiątkę różańca dziennie tej sprawie ofiaruje.
Kazanie...
Modlitwa otwierająca drugą część spotkania...
Świadectwa...
Modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie...