Szczęść Boże !
Pragnę podzielić się z Wami swoim świadectwem.Zachorowałam na nowotwór piersi. Jesienią przeszłam operację węzłów chłonnych prawej piersi (pierś została zachowana, ponieważ były to przerzuty z piersi lewej, którą miałam operowaną w 2005 r. jestem nietypowym przypadkiem). Jestem w trakcie leczenia chemioterapią.
Dowiedziałam się od znajomej o Ojcu Danielu i o Spotkaniach Otwartych w Czatachowej, na których ludzie są uzdrawiani. Słuchałam transmisji w grudniu i w styczniu. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do uzdrowień przez internet wydawało mi się to niemożliwe ,ale słucham i rzeczywiście uzdrowienia były nie tylko tam na hali ale także przez internet. Czytałam świadectwa. Zawsze wierzyłam, że Pan Bóg uzdrawia słyszałam o tym, ale nie myślałam, że może mnie to spotkać.
Pan Bóg postawił na mojej drodze tę moją znajomą, która pewnego dnia zaproponowała mi wyjazd do Ojca Daniela w niedzielę do Pusteni w Czatachowej (mieszkam pod Warszawą, więc nie było to takie proste) Oczywiście przyjęłam tę wiadomość z radością. Były różne trudności, ale udało się. 24.02.2013 r. byłam na Mszy Świętej w Czatachowej przeżyłam bardzo ten dzień. Adoracja, różaniec, był to czas oczyszczenia przepłakałam wiele czasu. Po Mszy św. miałam możliwość spotkania z Ojcem Danielem, który modlił się za mnie gorąco, a ja także modliłam się i płakałam. Usłyszałam od Ojca wiele ciepłych słów i wiele wskazówek między innymi, abym słuchała nadal spotkań otwartych transmitowanych przez internet. Po tym spotkaniu za kilkanaście dni miałam badanie PET. Okazało się, że mam jeszcze aktywne trzy węzły chłonne pod piersią prawą, których nie można wyciąć tylko naświetlić.
Kiedy przyszedł dzień kolejnego spotkania otwartego, czyli 16.03.2013 r. okazało się, że muszę gdzieś pojechać, choć bardzo chciałam go wysłuchać, tak jak polecił mi Ojciec, gdy tylko wróciłam do domu włączyłam internet, zaczynała się modlitwa o uzdrowienia włączyłam się do niej, a po chwili usłyszałam słowa Ojca Daniela teraz uzdrawiana jest przed internetem kobieta, która przed chwilą włączyła internet, Pan Bóg uzdrawia jej prawą pierś, węzły chłonne prawej piersi, przeszły przeze mnie dreszcze, byłam w szoku, pomyślałam Boże, przecież to do mnie, zaczęłam płakać i dziękować Jezusowi.
W zeszłym tygodniu miałam badanie usg, podczas którego lekarz szukał tych moich powiększonych węzłów, ale nic nie znalazł powiedział, że wszystko jest w porządku kontrola za pół roku. Chwała Panu!
Anna
,,Dziękujmy Panu bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki"
